Powstanie Warszawskie
Powstanie Warszawskie
Mieli wszyscy tego dość,
łez, cierpienia, w sobie złość,
chęć do walki, zapał serc,
- okupanta pobić więc!
Front sowiecki u wrót stał
miasta, które Hitler chciał
upokorzyć, zetrzeć w proch,
wyrwać serce, spalić – och...!
Gdy więc rozkaz z góry padł,
każdy życie swoje kładł,
by wyzwolić, by móc już -
- wolnym - innych słuchać burz...
Na sierpniowy pierwszy dzień,
kiedy słońce kładło cień,
wyznaczono zrywu czas,
„W”- godzinę – jak w sam raz!
Mało broni, wielki duch,
była młodzież, był i druh,
z nimi w parze szła też śmierć,
chcieli życie lepsze mieć...
Heroiczny był to bój,
lecz daremny trud i znój,
ogrom zniszczeń, martwych ciał,
widać chyba...los tak chciał...
Wdzięczną pamięć, wielki hołd,
przekazuję dla nich stąd,
Tym co żyją tu, wśród nas,
i co dzierżą... wieczną straż !
Komentarze (3)
Piękny, patriotyczny wiersz.
Dobrze, ze pamiętamy. Oby więcej takich wierszy.
Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy, historyczny temat... Pozdrawiam :D
Choć temat poważny, to wiersz lekko się czyta.
Pozdrawiam:)