Powstań.....mały apel do tych...
Powstań z prochu
spalonych wspomnień,
zakurzoną odzież oczyść,
z cierpienia, łez i bólu.
Nadchodzi nowy dzień.
Ktoś czeka,
by stanąć przy Twym boku.
Ktoś chce
wziąźć i przytzymać twą rękę.
Powstań, on czeka.
Nie każ mu stać
i patrzeć niecierpliwie.
Zrób pierwszy krok,
przywołaj go wzrokiem,
a zaraz się stawi
by Ci pomóc.
Powstań,
bo czas udręki minął.
Łzy już nie popłyną.
Już...
On czeka...
autor
Złośnicaaaaa
Dodano: 2007-01-24 12:00:14
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.