Powszednia niedziela
Majowy świat tak zmienny jest...
Już jutro zacznę cię szukać,
dziś włożę nową sukienkę,
z zazdrością patrzeć będą
dla ludzi jestem odświętna.
Nie dbam o ich uśmieszki,
brwi zdumieniem zmarszczone,
mam doskonałą maskę,
tętno szybsze w skroniach.
Łzy wytarte do sucha,
uśmiechy na zawołanie
wszędzie majowa wiosna,
i krew taka jak dawniej.
Zostaw kwiaty na łąkach,
staram się żyć jak one
tylko nie wiem po co,
dziś serce nie gra w zielone.
autor
Biala dama
Dodano: 2010-05-09 10:21:52
Ten wiersz przeczytano 1012 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Witaj Biała_Damo. Smutny jest ten Twój wiersz. Pomimo
zmiennej pogody w tym majowym świecie, chciałbym Cię
widzieć z wiosną w sercu, która sprawi, że
zakwitniesz jak te kwiaty na łące i będziesz żyć
pełnią, zawstydzając całe piękno wokół, cudownością
maja w sercu. Pozdrawiam serdecznie:)
maj i piękno tylko dlaczego łzy - czy są
potrzebne...pozdrawiam.
Grasz w zielone? - Gram !
Masz zielone? - Mam!
..........zmienny jest każdy dzień....kaprysny jak
płaczące kwiaty....
ach,ten maj...może wszystko rozkwitnie,gdy miną
"ogrodnicy"...
ładnie, wzruszająco. pozdrawiam ciepło. :)
zaświeci słonce i smutek odejdzie...
Smutny wiersz. Nie jest dobrze, gdy musimy coś udawać
przed całym światem. Wiersz skłania do refleksji.
Ciekawe w nim występują metafory.
witaj, niby wszystko dobrze a jednak,
nie ma z kim ppograć w zielone.
ładny wiersz, pozdrawiam.
Smutkiem powiało. Serce samo wie kiedy grac w zielone,
nie wiemy kiedy i gdzie to nastapi. Pozdrawiam
serdecznie