Powtórne Narodziny
Dla Ciebie...
Bądź mi opoką, bądź mi skałą,
bądź miejscem mych narodzin.
Niech Twe ścierwo szczeźnie,
pozwól bym z niego się wylęgł
i do świata powrócił.
Twa krew będzie mi mlekiem,
a ciało ciała schronieniem.
Więc zgiń, przepadnij
w czeluściach Piekielnych
niech Dusza Twa spocznie
Bym Ja mógł sie...
Narodzić
Ty wiesz czemu...
autor
Atryda
Dodano: 2008-04-17 14:38:09
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.