Poza światem
Milczę. Nie odbieram telefonów
Nikt nie wie gdzie jestem. Co robię
Co czuję. Jeden pokój, życie. Brak życia
Do końca życia jeden krok. Głośna muzyka
Tylko jeden utwór na uszach. Godzinami
Kilkanaście nieodebranych połączeń
Niepokój. Był człowiek. Nie ma człowieka
Pusty pokój. Walka emocji w sercu i
duszy
Nikogo nie ma. Nawet nikt nie zdążyłby
Gdybym chciał odjechać z tego świata
Każdy najlepszym lekarzem dla siebie
Niczego nie chcę. Niczego nie oczekuję
Samotnie upadłem. Samotnie wstanę
Jestem poza światem
autor
Marcin Olszewski
Dodano: 2019-08-03 20:08:16
Ten wiersz przeczytano 665 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Zdarzają się takie chwile, gdy czujemy się jak poza
światem. Są to najczęściej chwile dla nas bolesne, gdy
jesteśmy zagubieni...
Pozdrawiam serdecznie :)
Za Mily. Trochę po tym świecie poturbowanych chodzi, a
gdy jeden na drugiego trafi - czasami ocala przyjazny
uśmiech.
Trochę smutno, ale chociaż zakończenie optymistyczne.
Pozdrawiam.
Trochę jak "list samobójcy", ale jest /wstanę/, więc
jest nie aż tak źle...
Pozdrawiam.
W każdym z Twoich wierszy niesłychanie umiejętnie
budujesz klimat.
Podziwiam, Marcinie.
Dobranoc:)
Odizolowany od świata...
Czasem potrzebujemy pobyć sami. Upadamy i podnosimy
się - i o to chodzi. Pozdrawiam serdecznie :)
Marcin nam się zakochał,
ciekawe - co za kokocha.
Pozdrawiam w sobotni wieczór, ciekawe czy zgadłem?