Poza światem i ja
Odkryć świat bez wzorów rzeczywistości
i bez puzla 'ja' w ramach tej chimery
umysłu
To wolność i nowe życie
Zaczynanie wciąż od nowa
budowanie zamków na piasku
mandali porywanych przez wiatr
wplątywanie się w warkocze dni i nocy
bez zasad, bez obaw, bez celu
w szacunku dla kolejnego kryształu
śniegu
ulotnego diamentu zbudowanego z piasku
Coś trzeba odczuć i zauważyć,
to pewne. Ale pamiętać, żeby nigdy
nie posuwać się w budowaniu katedr
za daleko
Pozwoliłbym sobie stać się grą,
a choć raz wróciłyby do mnie
wszystkie stracone wieczory
i zaśpiewały ptaki nowych świtów
Tylko prawda uczuć i nadziei
Raki toczące ciała i trony
nie przeszkodzą tęczy
zaludnić moich opróżnionych spichlerzy,
gdzie się już rozłożył wielki teatr na
błoniu,
z ócz sów, skór jaszczurek, chaszczy
i lśnień wody mozaika
Stanę się śniącym,
będę ustalał prawdy na przyszłość, na
dziś
jedyne z którymi warto się liczyć
wewnętrzne formy
nowe przebije się przez chcący mu
ustąpić ład
Łąka to nasze wspólne dzieło
Komentarze (3)
Kiedyś Ryszard Riedel że przestał marzyć, a jak
człowiek przestaje marzyć- umiera.
I tak się stało naprawdę, rok później umarł.
Te zamki na piasku, tuż obok, choćby przez chwilę, na
chwilę- warto.
Poezja Bel.
Ty to masz marzenia... pozazdrościc tylko ....a taras
wynajmuje (nie mój:)...pozdrawiam :):)
Łąka pełna kwiatów a na nich Ty . Ładnie :)