Pożądać oddaniem
Nie ma chwili wytchnienia
kiedy myśli podążają stale ku tobie
pragnąc się ogrzać ciepłem zapamiętanym
całe mokre od emocji namiętności żaru
chcą się zmaterializować w pogoni
za ekstazą doznań niewiarygodności
odczuwania bliskości
dotykania nieboskłonu
jesteś uwieczniona w każdym rozbłysku
mojej pożądliwości
bym mógł pocałunkiem słodyczy
zaspokojenia w ramiona mocno uchwycić
na bez granic
tobie się oddawanie
Komentarze (27)
Dziękuje za wszystkie Wasze komentarze pozdrawiam
ciepło.
Ciepły, pełen miłości, piękny wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Miałem już przyjemność przeczytać. :)
Życzę udanego dnia.
Pozdrawiam i głosik zostawiam;)
Subtelność dotyku sięga nieboskłonu. Pozdrawiam
Piotrze z szumem morskich fal. :)
ujęło mnie "dotykanie nieboskłonu",
a ta fraza: "jesteś uwieczniona w każdym rozbłysku
mojej pożądliwości" - bardzo zmysłowa.
pozdrawiam z dużym podobaniem :)
Piękna miłość potrafi
Pozdrawiam:-)
Miłość, ona to potrafi?
Petrus, uczucie, o którym mowa w wierszu jest bardzo
mocne i zarazem przeplecione tęsknotą, pożądanie jest
tak wielkie, że aż parzy:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiechem, Ola:)
Niezwykły wiersz, wyraźnie czuje się Twoją miłość i
tęsknotę.
Pozdrawiam serdecznie :)
i pięknie jest uwieńczona ta miłość ... aż się jej
pragnie ...
Sympatyczny wiersz z Miłością pisany :)
Oo, zmysłowo, pięknie i delikatnie. Pozdrawiam
pięknie z wielkim uczuciem o miłości i tęsknocie:-)
pozdrawiam serdecznie ;-)
Ech ta miłość, cóż bez niej byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam.
Marek
Aż się unoszę myślami w stronę nieboskłonu,
czytając...
pozdrawiam ciepło