Pożądanie
Widząc twoją kobiecość
zmysły w sobie rozbudzam.
Patrząc wtedy żałuję,
żeś nie moja lecz cudza
i zadaję pytanie,
skąd pragnienie, dlaczego?
Chciałbym zerwać ten owoc,
poczuć w ustach smak jego.
Choć na chwilę zapomnieć
pozwalając też dłoniom
w podróż słodką wyruszyć,
by w rozkoszy utonąć.
autor
Sotek
Dodano: 2013-09-16 07:16:11
Ten wiersz przeczytano 8221 razy
Oddanych głosów: 118
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (87)
Zakazany owoc (cudza)
wyobraźnię peela pobudza :)))
Marzenia ściętej głowy kolego. Rytmiczne, ale mimo to
marzenia...
A inwestycje? Tu nie wystarczy tylko dać wiersz...
Staraj się, staraj.
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
Jak to się dzieje, że właśnie cudza pożądanie dzikie
wzbudza?Ale nie byłbyś facetem, gdybyś nie wykręcał
szyi za piękną kobietą.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Treść - jakby tu powiedzieć - na smakiem tylko się
obejść - a zapis - stara dobra szkoła.
słodkie pożądanie ...posmakować to co zakazane
....piękny wiersz :-)))
pozdrawiam
Zakazany owoc.
parafrazując, widząc twoją męskość i to coś
nieuchwytnego budzisz pragnienia serca
mego....pozdrawiam:))
subtelnie uczuciowo pozdrawiam
Piękno zawsze rozbudza pragnienia - ładnie Sotku
wplotłeś je między wersy.
Pozdrawiam :)
„pozwalając też dłonią
w podróż słodką wyruszyć“
„dłonią” a ja myślę, że – dłoniom...lub dłoni
I tak mi się to skojarzyło z niektórymi wierszami
śpiewanymi przez Grechutę.... zwłaszcza początek z
pytaniem
Jakże tu powściągliwość wymusić,
kiedy kobiece piękno tak kusi?
Pozdrawiam!