Pozdrowienia sle z Mt.Buller
Jest pieknie, wokol gory,
Niebo niebieskie... chmury
Leniwie plyna nad szczytami,
A ja za pan brat z oblokami!
Podziwiam te cudna przyrode,
Mam tu tak piekna pogode,
Skora nabrala brazowego koloru,
Nie ma juz mozolnej pracy rygoru!
Tylko oczy patrza chciwie...
Na gory, co plyna leniwie,
Na zielen gorska, na kwiaty...
Kolorowych lanow szmaty...
Paprocie, co pna sie ku chmurom,
Eukaliptusy rownaja sie gorom,
I zapach, powiew wiatru swiezy,
Tutaj teraz nie sniezy!
Mt.Buller znana wlasnie z zimy
Tu narciarz biezy nie bez przyczyny,
Szukajac cudownej przygody
Tej niezwyklej tutaj zimowej pogody!
A ja sle Wam stad pozdrowienia
I najlepsze gorace zyczenia
I wracac do Was obiecuje,
Piekne zdjecia z wycieczki szykuje!
Komentarze (7)
przywieź trochę uśmiech zapakowany...w powiew
wiatru....powodzenia...
ladnie i obrazowo opisujesz przyrode
tropiku...chcialoby sie to zobaczyc
Aż widzę te paprocie i eukaliptusy...ale chętnie
zobaczę zdjęcia z tak pięknymi widokami.
Skromniutka kartka-z widokami.
Wszystkie te piękne słowa... wyobraźnię
otwiera,.... malownicze i niesamowite... a teraz
czekamy na potwierdzenie "cudów", na zdjęcia...
za pozdrowienia dziękuję.... Wiersz ciepły...
Dziękuję za pozdrowienia. Opiszesz nam potem swoje
wzruszenia. Krajobraz, niebo i wszystko razem. Nie
ujdzie Ci obietnica płazem. D->>--
taki prosty wierszyk o podróży...:) Piękne
wspomnienia.