Pożegnalna droga...
Byłaś jesteś , będziesz,pozostaniesz
wspomnieniem...
świeczka się tli w oddali, przyjaciół
westchnieniem
bo droga jest skarbem,schody prowadzą
czasami w dół albo w górę anioł twój skarb
ziemi
stąpałaś lekko za młodu,przyszła jesień
wieniec
bo tak zapisał los ,ramieniem i skronią
życia
już grają fanfary , Anioł prowadzi
Cię......
poznałaś blaski i cienie,teraz jest spokój
duszy...
Anioł Ziemi podróży
podróż za życia wieniec Ci drogą na
wieczność...
dalszej drogi Matki jedynej...
tak wersy płyną z serca jedyna...
na wieczną pamięć jedyna .śp pamięci
Melanji
tę małą stokrotkę na wieczności kładę z
pokorą nieba.
Komentarze (8)
Ja również jestem wzruszona Twoimi słowami.
Serdeczności ślę.
Wzruszające wersy...
Miłego dzionka:)
Poruszający przekaz.
Przesyłam moc serdeczności.
wzruszony zostawiam mój głos
Wzruszyłaś mnie tym wierszem,
pełnym smutku i głębokiej refleksji o tej,
ostatniej dla każdego drodze.
Pozdrawiam serdecznie.
Wymownie i bardzo wzruszająco, na wielki plus,
pozdrawiam ciepło.
ostatnia droga zawsze bliskich napełnia smutną
refleksją
Anioł prowadzi do nieba.
Tam jest też miłość, przecież jest.
Musi.
Zadumanie życia. Podoba mi się.