POŻEGNANIE
" Pan jest pasterzem moim Na niczym mi nie zbywa Na zielonych pastwiskach położył mnie, nad spokojne wody mnie prowadzi. Duszę moją posila, prowadzi mnie po ścieżkach prostych dla chwały swego imienia. A choćbym zeszedł w ciemną dolinę śmierci, nie będę się lękać złego, bo Ty jesteś ze mną..."
Będę krzyczeć, będę pisać o Tobie.
Przeczytam wszystkie Twoje słowa.
I będę szła szlakiem przez Ciebie
wyznaczonym.
I zacznę wszystko jeszcze raz... od
nowa...
Opowiem swoim dzieciom o Tobie.
O Twojej miłości, o tym, jak żyłeś.
O tym, że odszedł najwspanialszy
człowiek.
O tym, że cały świat zmieniłeś...
Pamiętam Twój najpiękniejszy uśmiech.
Pamiętam wszystkie Twoje żarty.
Pamiętam, jak w górach wyciszałeś się.
Błogosławiłeś nas drewnianą laską
wsparty.
Dziękuję Ci Ojcze, za pełne dobroci
oczy.
Za ciepło, za wszystko, co dla świata
zrobiłeś.
Dziękuję Ci Ojcze, że zmieniłeś mnie.
Dziękuję za to, że byłeś...
" ŻYCIE SIĘ ZMIENIA ALE SIĘ NIE KOŃCZY"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.