pożegnanie
nocy woskowy smutek
ukryty w koronach świeczników
rysowany dłutem
płatkami słoneczników
iskry gwiazd w kominku
gasną jasnym cieniem
winem atramentu
rozlanym na niebie
w zegara zwiędłych ramionach
milczenie minuty wylewa,
nocą zamykam w dłoniach
omdlały listek nieba
autor
pseudonim
Dodano: 2006-08-03 06:25:58
Ten wiersz przeczytano 797 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.