Pożegnanie
będę biec
póki mi starczy sił
będę wołać
twe imię zawzięcie
nie dopuszczę
abyś zniknął mi z oczu
i przepadł
na którymś zakręcie
wolę stracić siebie niż ciebie
będę biec
póki mi starczy sił
będę wołać
twe imię zawzięcie
nie dopuszczę
abyś zniknął mi z oczu
i przepadł
na którymś zakręcie
wolę stracić siebie niż ciebie
Komentarze (3)
mało slow a wiele treści mówiących o uczuciu... niezłe
brawo)))
łoo... przejujący , ale wymowny :)
dobry.... i szczery....
:) zdecydowanie na duży plus ^^
ile oddania w tych słowach, czytajac zastanawiałem sie
czy to juz rozstanie czy dopiero obawa przed
nim...Twoje słowa są hołdem dla uczucia,lecz zagadka
jest czy ono jeszcze trwa...czyta się jakby rozpadało
się serce, bardzo dobra forma..