Pożegnanie
Chciałabym co wieczór cię żegnać...
Jeszcze ostatni raz żegnam cię,
Żegnam, proszę o jeszcze jeden dźwięk
Twojego pocałunku na moich ustach
Och, tak szybko? Już dźwięk ten ustał...
Jeszcze raz cię żegnam, jeszcze dotknę twej
dłoni,
Przybliż twarz, bo już mrok mi ją
przesłonił...
Żegnam, mieliśmy noce spędzać
oddzielnie!
Stój! Chcę spojrzeć w twoje oczy, świecą
nocą tak pięknie...
Bladym świtem wychodzisz muskany mymi
palcami
Już w południe wracasz, by znów żegnać się
nocami.
Przez cały czas namietnie, rozpaczliwie
żegnam,
żegnam wszędzie
Jakby ten okrzyk - zaczekaj! - czuł, że
kiedyś odejdziesz
To dla ciebie ......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.