Pożegnanie
Dla ukochanej, najlepszego przyjaciela, i całej reszty która pomogła wytrwać, oraz dla tej której już nie ma, może ją spotkam… [*]
Choć nie było łatwo zawsze się starałem
Zawsze próbowałem, choć nie było łatwo
Co mi z tego zostało? Zupełnie nic!
Swoją postawą nawracałem,
A sam straszliwie cierpiałem,
Nigdy tego nie okazałem!
Przegrałem, przegrałem…
A teraz gdy już wiem że nie warto…
Poddaje się, poddaje! Bo nie
warto…
Byłem silny! Już nie jestem…
Dziękuje że wytrwałem…
Wam to zawdzięczam! Sam nie dał bym
rady…
Grałem długo!
Siedząc w domu, słuchając obelg
O jednym myślałem…
Lecz się bałem, straszliwie bałem…
Teraz już nie boję…
Nie mam czego…
Ty się też nie bałaś!
Dziękuje tylko wam, przyjaciele…
Że byliście ze mną…
W trudach i smutkach…
Przepraszam za to że Was zostawiam,
Przepraszam za wszystko…
I dziękuje za cudowne chwile, z
Wami…
I Tobie skarbie dziękuje…
Za to że kochałaś i pozwalałaś
kochać…
Choć kocham dalej, nie daje rady
Mam nadzieje że to zrozumiesz…
Za to co zrobiłem, przepraszam…
Za to czego nie zrobiłem również…
To z Tobą przeżyłem najwspanialsze
chwile,
Nie żałuje…
Już nic nie mówię…
Odchodzę…
To nie przez was, to ja nie dałem rady, poległem… Może kiedyś się spotkamy… Kocham was wszystkich...
Komentarze (1)
Smutny wiersz:( ale człowieka "można zniszczyć nie
pokonać" więc nie czuj się pokonany