Pożegnanie
rozpuściłam włosy...
zaiskrzyły na nich krople rosy
otworzyłam dłonie spierzchnięte
zrozumiałam...nigdy więcej
cień na powiekach się położył
dłuższy niż rzęsy
parą z ust na mróz wyleciał żal
wykrzyczany prosto z krtani
leć daleko i nie wracaj
odpuść sobie
nic tu po mnie...
autor
Jagodzianka85
Dodano: 2013-12-01 16:05:08
Ten wiersz przeczytano 721 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
'odpuść sobie, nic tu po tobie' tak to odczytuję.
Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam :)
I bardzo słusznie. Sam piszę swoje wierszydła w
warunkach uwłaczających poecie. Cóż z tego? Moje pióro
najlepiej działa w warunkach stresu, silnych wzruszeń,
przypływu uczuć i emocji? Gdy muszę szybko działać,
pracować, podejmować ważne decyzje. To świetna terapia
duszy. Pozdrawiam.:)
Pożegnanie z żalem do losu, o to że choruje bardzo
bliska mi osoba. Ale ja nie chcę być zła i obwiniać
sama nie wiem kogo, co...Postanowiłam się pożegnać z
żalem i tak właśnie powstał ten wiersz. Od razu mi się
lepiej zrobiło.
Dziękuję za miłe komentarze:)
wyzwolenie-nigdy więcej!
błędów?słusznie:)pzdr
Melancholijnie i nieco smutno, ale podoba mi się :)
pożegnałaś...wyrzuciłaś coś co było już trudne nie do
zniesienia....czas na nowe ...
pozdrawiam;-)))
Warto jest wiedzieć,
w czym się nie warto zasiedzieć!
Pozdrawiam!
Głowa do góry. Pozdrawiam
Smutne pożegnanie, ale czas zacząć od nowa. Pozdrawiam
Nureczka napisała to, co i ja miałam na myśli, po
przeczytaniu wiersza. Pozdrawiam:-)
Takie życie ,witamy i żegnamy,pozdrawiam
Pożegnanie z ... tu pozwalasz na dowolną
interpretację. Rozpuszczone włosy rozumiem jako symbol
wolności, krzyk uwalnia żal - czas na nowe ...
Pozdrawiam !
smutny zimowy wiersz...
a z kim to tak na zawsze-pożegnanie?