Pożegnanie
Przy pamiętniku pisanym pozłacanym
piórem
przysiadła podkulona, przemoczona postać,
pokój pogrążył przerażający półmrok.
Paliła przesiąknięte płaczem papierosy,
patrząc półprzytomnie po pomieszczeniu,
północ przybliżała ponownie porażkę.
Panika powoli pożera przegraną psychikę,
podniosła pudełeczko pomarańczowych
pastylek
przeklinając podłość prawie-przyjaciół.
Popiła połknięte pośpiesznie pigułki,
przełyk paskudnie piecze, potworny
posmak,
puls przyśpiesza, przeznaczenie
przybywa.
Przeszłość ponura potężnie przytłaczała,
przeciętna praca, pośmiewisko, problemy,
próbowała pesymizm przedtem pokonać.
Przyszła pora płomień przygody przeciąć,
pozostawiła przeprosiny -podpis Panie
przebacz,
pościel pachniała porannym powietrzem.
Piękny puch przez pustynie pamięci
przeleciał,
przemyślany postępek podróż przerwał
pozostawiając poszukiwania przyczyn, pełno
pytań.
Komentarze (41)
Świetne, naprawdę jestem pod wrażeniem:) Pozdrawiam
serdecznie:)
przyjmij moje ukłony. Wspaniale napisane, z sensem. W
tej formie to duże wyzwanie.
ilona86:) Przeczytałem "Pożegnanie", przerażające...
Pięknie pozdrawiam:)
super:)pozdrawiam:)
wpadłam jeszcze raz pięknie podziękować pozdrowić i
życzyć dobrej pogodnej nocy i z pogodnym wiatrem
sennych zawirowań w krainie snów :)
świetnie :-)
mistrzostwo :)
Przepięknie :)
Cieplutko pozdrawiam :)
podziwiam i pozdrawiam pięknie:)))
Bardzo mi się podoba ten tautogram...pozdrawiam.
Świetny tautogram. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam Przetrąconą pozostawiając plus pełna
podziwu
Przewspaniały! sensowny tautogram:)
Miłego dnia:)
"pozostawiając poszukiwania przyczyn, pełno pytań."
wartościowe umysły też czasem ryzykują
I po co? Ludzie przychodzą i odchodzą.