Pożegnanie
"Odkurzony" wiersz z roku 1981.
Kiedy ci to powiedziałam
nie wierzyłeś, że mogę to uczynić,
że jestem zdolna to zrobić.
Nie wiedziałeś, że głupie gadanie
może stać się przykrą rzeczywistością.
Nie wiedziałeś, że ciebie kochałam.
Byłeś zbyt zajęty by zauważyć,
że podarowałam ci serce.
Odrzuciłeś drogocenny prezent,
mając wielkie bogactwo.
Odtrąciłeś od siebie szczęście
nie wiedząc, że jest obok ciebie.
Żyłeś dalej w swoim świecie,
a przy tobie moje serce płakało.
Cicho łkało, nawet nie usłyszałeś.
Nie wierzyłeś moim słowom.
Nie wiedziałeś, że ciebie kochałam,
a jednak to była prawda.
Jeszcze tylko ten ostatni raz,
chcę ujrzeć twoich oczu blask.
Zgubiłam sama siebie, przepadło moje
szczęście.
Teraz już odchodzę, zostawiam ciebie
wolnego.
Może mnie kiedyś wspomnisz, wtedy będzie za
późno.
Nie będzie już tej dziewczyny,
która obsypała ciebie różami uśmiechu.
Nie żałuj niczego. Na żal nie ma miejsca,
na wspomnienia szkoda czasu.
Komentarze (13)
Piękny wiersz. Ja też podarowałam komuś miłość i
domyślasz się co było dalej. Pozdrawiam Augustyna
Witaj Aniu, przykro mi, że zawiodłaś się na
mężczyźnie, nie był Ciebie wart, piękny, smutny
wiersz, dobrze, że masz to już za sobą, ja byłam wtedy
małym berbeciem, fajnie, że zachowałaś ten wiersz,
tyle czasu, podziwiam. Czasem nie warto tkwić w
związku, trzeba odejść, odpuścić, takie życie, zawsze
może być lepiej. Pozdrawiam.
Nie martw się, zawsze jutro może być lepiej. Pełen
romantyzmu, przepełniony smutkiem pięknie napisany
wiersz Aniu☺
Dziękuję wszystkim za czytanie, komentarze i cenne
uwagi. Tamto należy już do przeszłości. Pozdrawiam
serdecznie :)
Romantyczny, przepełniony smutkiem wiersz. Dziękuję.
Dobrej, spokojnej nocy.
Pozdrawiam serdecznie Anno:))
Bardzo przykre wspomnienia, ale minelo juz troche
czasu, od napisania tego wiersza, wiec mysle, ze jest
wszystko OK, czego zycze z serca.:)
Pozdrawiam Anna52, milego wieczoru zycze i dobranoc.:)
Tak to prawda szkoda czasu .. ważne jest że potrafiłaś
powiedzieć nie ..
Przeczytałam z przyjemnością.
Tekst potraktowałam jako zbyt długi monolog. Zgadzam
się z Grażynką, po małej przeróbce wyszłaby świetna
proza.
Poprawiłabym trochę styl i napisała treść w trzeciej
osobie, wiele czytelniczek mogłaby utożsamić się z
przekazem. Pozdrawiam i na zachętę plusik zostawiam.
Ciekawe i smutne opowiadanie. Bardziej nadaje się na
prozę.
Pozdrawiam serdecznie.
żal tej miłości, straconej, ale nie
zauważonej,,,pozdrawiam :]
ciekawa zyciowa historia pozdrawiam
Jest temat , a wiersza niestety nie widze
Piękny wiersz o wielkiej uroczej
miłości. Szkoda, że nie wiedział o niej.