Pożegnanie
W kałuży snów
odbijam się od dna
Patrzę jak
przez palce powoli
przenika życie
wywołując
ostatnie tchnienie
W kałuży snów
odbijam się od dna
Patrzę jak
przez palce powoli
przenika życie
wywołując
ostatnie tchnienie
Komentarze (4)
Smutny wiersz
Pozdrawiam :)
Pozegnanie - takie zwiewne, melancholijne - przyjazne.
Podoba się takie podeście. Odejście wymazone - nie na
dziś.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Izabelino
Pożegnanie?
To brzmi bardzo, bardzo smutno. Pozwól jednak że
odwrócę znane przysłowie i powiem; nie należy skreślać
dnia przed zachodem słońca.
Serdeczności.
"Naucz się doceniać to, co masz, zanim czas sprawi, że
docenisz to co miałeś." - Susan Lenzke.
Pozdrawiam Izabelino, kobiecy głos, jednoznaczny.