pożegnanie

Dziękuję, Karlu

Tadeuszu,
nie, to nie o wierszach - o ludziach...
Serdecznie dziękuję za piękne Świąteczne Życzenia.
Z całego seca życzę Ci tego samego :)

smutne te wersy
Pozdrawiam serdecznie

Ewo Droga
Przeczytałem dzisiaj Twój poprzedni wiersz "anonim" i
poczułem smutek który pogłębia się po przeczytaniu
dzisiejszego wiersza "pożegnanie."
Czyżby upchane w kieszeniach syntetyczne okruchy
oznaczały Twoje wiersze?
Obym się jednak mylił.
Przesyłam serdeczne życzenia zdrowia i spokoju ducha w
święta oraz bezpiecznego przetrwania nieszczęsnej
pandemii.

Aniu Sari,
nie smutam, to tylko najszła mnie taka chwila :)

Dziękuję, ZOLEANDER :)

Piękne smutne wersy... pozdrawiam

Dziękuję, Marylo :)

Świetna, poetycka miniaturka.
Wszystkiego dobrego, Ewo :)

Nie smutaj się... przytulam ciepło i uśmiech zostawiam
:-)

Stello-Jagódko,
dziękuję, bardzo dziękuje...
Dużo słońca na nadchodzące dni, Ewuniu :)

Każdym słowem, jak nożem, prosto w serce...
Pozdrawiam, Ewuś, słonecznie:)

Bartku,
uśmiecham się do Ciebie...
Dziękuję pięknie, mój wierny czytelniku.
Dużo, dużo zdrowia i spokoju życzę :)

Hej, Ewuś :-) Chyba wiem, o czym piszesz, a raczej -
na pewno, po obejrzeniu "Siren", a przede wszystkim -
syrenim zewie... Tyle dzisiaj :-(...

Oczywiście, mini - świetne, co jest tutaj standardem
:-) :-)

Pozdrawiam ciepło :-)

Anno,
dziękuję - nie wiedziałam, że jest mydło "melisa"