Pożegnanie
Ukochanemu Maleńkiemu Przyjacielowi
zamknął
na zawsze urocze powieki
ugasił wiecznie płonący żar
nie spojrzał już
na wyciągniętą dłoń
skonał
na rozdrożu kwiecistych dróg
wybrał sobie najpiękniejsze miejsce
na spoczynek
wśród kwiatów konwalii serdeczników i
róż
pomiędzy zdeptaną łapkami ziemią dającą
siłę dorodnym drzewom wśród bzów
pachnących oczek i malin spoczął
Największy Przyjaciel Mój
autor
Emilia Szumiło
Dodano: 2007-05-21 21:29:15
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.