Pożegnanie
Papieros, ostatnia lampka wina,
kilka słów na kartce:
,,Brakło mi sił
by walczyć dalej.
Brakło mi łez
by płakać.
Nikomu nie potrzebny
odejdę niezauważony.
Dość już walki
o uśmiech każdy,
o swe miejsce na tym świecie.
Niechaj łez nikt nie roni
tam będę szczęśliwy i
powiedzcie wszystkim tylko
że przepraszam......."
Ciepła woda pokryła
się różaną czerwienią,
ostatnie chwile z oczyma
wbitymi w sufit,
uśmiech na twarzy.
I gdy jedna jedyna łza
płynąca po policzku
przybierze kolor czerwony
odejdzie w spokoju kolejny
anioł.
Zegar stanoł kilka minut po dziewiątej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.