Pożegnanie
Do zobaczenia...
choć tak naprawdę
to już nigdy.
Następnym razem...
być może miniemy się
na ulicy.
Łzy-bo nie lubię pożegnań...
a ja po prostu
umieram w środku.
Do zobaczenia...
choć tak naprawdę
to już nigdy.
Następnym razem...
być może miniemy się
na ulicy.
Łzy-bo nie lubię pożegnań...
a ja po prostu
umieram w środku.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.