Pożegnanie II
Kochanemu Maleństwu
zamknąłeś
na zawsze urocze powieki
gasząc wiecznie płonący żar
nie spojrzałeś już więcej na wyciągniętą
dłoń
konając
na rozdrożu kwiecistych dróg
wybrałeś najpiękniejsze miejsce to
dobrze
na spoczynek wśród kwiatów konwalii
serdeczników i róż przepełnionych
miłością
do ciebie
i dla
pomiędzy zdeptaną łapkami ziemią
dającą
siłę dorodnym drzewom wśród bzów
pachnących oczek i malin
spocząłeś
Największy
Mój Przyjacielu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.