Pożegnanie jesienią
Dużo pięknych wierszy jesienią powstaje,
ile miłości do serc stęsknionych puka.
Jaka ona piękna, kwiaty dziś rozdaje ,
ciepła, ukojenia w naszych sercach szuka.
Zwiewna, kolorowa nad moim balkonem
zaszumiałaś tęsknie w swej cudownej
pieśni,
musnęłaś po głowie kolorowym klonem.
Zatęskniłam, chociaż już tęskniłam
wcześniej.
Wróciłam myślami w ojczystą zagrodę
do tych pięknych czasów, kiedy żyła mama,
świat był taki ciepły, miał szczęsną
urodę,
nie pamiętam, żebym kiedyś była sama.
Ten ostatni klekot bocianów na łąkach,
okrążany dom przez jaskółczą rodzinę.
Pożegnalne pieśni żurawi na błotach,
szczęśliwe odlecą w daleką krainę.
I ja odleciałam, trzydzieści lat mija.
Często wracam wiosną najszczęśliwszą
drogą.
Moje dzieci nowe gniazda założyły.
Ojczyzny kochanej, zapomnieć nie mogę.
Komentarze (47)
Dziękuje kochani za czytanie i komentarze.
Broniu Twoje wiersze są przepełnione tęsknotą
serdecznosci:)
bardzo pięknie tęsknisz Bronisławo :-)
piękny!
Broniu, serdeczności
Dziękuje Wam wszystkim kochani za czytanie mojego
wiersza i pozostawone tam komentarze.
pięknie z tęsknotą
serdecznie cię pozdrawiam
dzięki za wizytę
Nostalgicznie, cieplo:)
Pozdrawiam, Broniu :)
Broniu jak zawsze - ciepłe wspomnieniowe wersy i to
trzyma na duchu.
ciepły wiersz
bliskie sercu pozostaną na zawsze ojczyste
strony,,,pozdrawiam :)
na tak
Obrazowo ujęte wspomnienia i tak pięknie?
Broniu, słonko moje urzekł mnie Twój wiersz
zapachniało tak jak latem pachnie dzień:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Na nic tu całe świata piękno,
gdy do Ojczyzny jest tak tęskno!
Pozdrawiam!
"Gdzie korzenie tam rodzinny dom"
Ślicznie Bronisławo :)))
Pozdrawiam cieplutko paa
bardzo piekny wiersz którym nie bardzo wzruszyłaś
Broniu
Pozdrawiam serdecznie