Pożegnanie lata
Już ranek żegna
chłodne lato
i w chmurnym niebie
ptaków odlot
A mnie się marzy
ciepła jesień
ta złota, polska
wielobarwna
Gdy tylko słońce
z rana błyśnie
każdym promykiem
żyję lata
chowam głęboko
w sobie radość
w tajemnych serca
zakamarkach
Nim zblednie kolor
tego lata
i szarość jak mgła
w nas zawita
o to co dalej
mnie nie pytaj
ostatkiem słońca
dziś oddychaj
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2017-09-02 19:02:21
Ten wiersz przeczytano 1545 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
A jednak lato, nawet to kapryśne,
sercu tak bliskie!
Pozdrawiam!
Ale klimat, super :) A u mnie cały czas pada, cóż
jesień + :)
Ładna wczesnojesienna albo późnoletnia melancholia
Ej Grazynko, nie strasz agaroma jesienia, jeszcze
cieplutko;)))
Lubię takie wiersze czytać, od razu
lepszy humorek :)
Pozdrawiam:)
ja myślę już o nowym lecie ... i pięknym ciepłym kraju
...
U mnie jeszcze lato, na calego :)
Pozdrawiam, Grazynko :)
Byłbym Grażynko za zmianą na "...każdym promykiem
lata żyję" ale tak na po mojemu.A może będzie właśnie
taka ciepła jesień:)
Pozdrawiam:)
Bardzo mnie smuci odejście lata a było go tak mało
Pozdrawiam Grażynko:-)
Dość zimno dzisiaj, ale lato jeszcze trochę potrzyma.
Pozdrawiam.
Dziękuję Oksani za miłe przybycie.
Wszystkim dzisiejszym Gościom miłego popołudnia.
Pomimo oznak nieuchronnego przemijania wiersz jest
bardzo ciepły i energetyczny, piękny!
Serdeczności Grażynko na miłe popołudnie:-))
Też mi się marzy ciepła jesień:)
choć deszcze i wrzesień ja jeszcze nie żegnam lata
pozdrawiam
Grażynko - pięknie, bo przez widoczny pryzmat ludzkich
odczuć. Nie tak barwne - jak przwdziwe- wląsnie przez
ten pryzmat.
Pozdrawiam serdecznie:))