Pożegnanie w niebie
Wysiedzieć się nie da, ale trzeba.
Siedzisz w smutku
I pomruku łez.
Czekasz aż zadzwoni
Już drugi tydzień.
Przychodzi SMS,
Ale nie od niego.
Kolejna łza skrapia telefon
I tworzy się kałuża.
Kałuża wspomnień,
Które nie powrócą,
Lecz skończą się i będą nowe powstawać w
pamięci.
Nic z tym nie zrobisz. Naprawdę nic.
Dajesz spokój i po jakimś czasie
Spotykacie się, ale
W tym drugim świecie.
Widzisz jak obejmuje inną kobietę.
Czekałaś na spotkanie z nim,
Ale nikt nie powiedział,
Że będzie ono piękne jak w niebie.
Zatracasz się w otchłań
I nagle budzisz.
Siedzi obok ciebie
I trzyma wasze zdjęcie,
Po którym spływa jego łza,
Bo to ostatnie wasze pożegnanie...
Komentarze (2)
piekne słowa z wiersza jak ła płyną...pzdrawam
idealnie oddaje uczucia które towarzyszą po
rozstaniu... bardzo ładny wiersz +