pożegnanie pełne łez...
Wszystkim,którzy czytali i głosowali dziękuję... wyjeżdżam w nieznane,jak tylko to będzie możliwe pojawię się jeszcze... return
Mamo dokąd jadę...?
Synu na wygnanie...
nie wyjeżdżaj jeszcze,
bo pęka mi serce.
Mamo po co jadę....
świat zobaczyć z bliska...?
nic więcej nie powiem,
żal mi serce ściska.
Mamo czekaj na mnie,
wrócę tu niedługo...
nim się skończy lato,
nim ptaki odfruną.
Mamo dokąd jadę,
po co mam iść z domu...?
mamo,zobacz płaczę...
i ty... po kryjomu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.