Poziomki
Zaprosiłam do mojego świata,
naświetliłam same dobre strony,
teraz czekam, czy odpowiedź przyjdzie,
czy mój pomysł był iście szalony.
Kredens pusty, nic dla ciebie nie mam,
oferuję na deser poziomki,
gdy Tomaszów dla nas zbyt daleko,
podaruję ci te z mojej grządki.
Rozsiądziemy się w cieniu altanki,
mogę ręczyć nikt nam nie przeszkodzi,
będziesz jadł mi z ręki, jak przed
laty,
i czułymi słowy nadal zwodzić.
Od zapachu zakręci się w głowie,
słodycz boska rozpłynie się w ustach,
zapamiętaj tę chwilę na zawsze,
ależ miły, to istna rozpusta.
Komentarze (17)
rozwazania ...czy zyc zgodnie z sumieniem ,czy plynac
z pradem ...odpowiedz jest w optymistycznej,mocnej
puencie...ladny wiersz
wiersz ładny, w miły w odbiorze, któż pachnącym
poziomką oprzeć się może...pozdrawiam
Wczorajszy..jakoś przeoczylem :(..A ładny, pełen
słodkich obietnic :)..W pierszej zwrotce drugie "czy"
lepiej zastąpić "bo"..po "mogę ręczyć" -
przecineczek..i czułymi słowy nadal zwodził..z "ł"
miast "ć"..Reszta bez zastrzeżeń:).. M.
Piękny, letni i beztroski wiersz... czytając można
poczuć zapach poziomek:-) Bardzo mi się podoba!
zapachniało poziomkami...pycha:)))
Świetny,kuszący, bardzo kobiecy wiersz.Miło się go
czyta, trudno się oprzeć zaproszeniu. Gratuluje.
Tu zawsze jest z klasą i do rzeczy.
Mam mały domek w górach, polanka przed nim wysypana
poziomkami- tymi które nęcą zapachami, gdy pełna ich
garść podniesiona do ust, zapach, ich jak kwiatów
nasiona.
Chciałbym i ja być w cieniu tej altanki- słuchać
twojego szczebiotu i jeść z reki.
Pogodny wiersz z zapachami
przepyszny wiersz, pachnący poziomkami :-)
Fantastycznie sie czyta.
Bardzo ciepły wiersz :-)
"będziesz jadł mi z ręki, jak przed laty,
i czułymi słowy nadal zwodzić." - no właśnie, co
może siła aromatu poziomki, nawet z ręki jadają
Ziomki.
Ja za Zosia,fantastyczny wiersz.!Zlozylas
propozycje,do Tomaszowa wpasc na dzien nie udalo
sie.Ale poczestowalas go poziomkami.A te poziomki
pycha,zobaczysz zdzialaja cuda.!
Zakreci sie Wam obojgu w glowach od tej rozpusty.!!!
Całkiem sympatyczna fantazja! Pozdrawiam!
Piekny wiersz, do tego zapach tych poziomek i zawrót
głowy gotowy, pozdrawiam.