Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

@Poziomki

Klimat (właściwie: mikroklimat) - leśny :)


Czy pamiętasz, jak wtedy jedliśmy poziomki...?
Na polanie świetlistej, w lesie cichym, głębokim...?
Gdzie baldachim z obłoków na ażurach sosnowych
wspierał niebo... A błękit i tak spadał, i spadał,
z anioły...
- Szalony...!

Czy pamiętasz, jak jadłeś wtedy ze mną pachnące,
napęczniałe sokami, słodkocierpkie od słońca,
z ust do ust, rozgniatane, łapczywie, zachłannie,
z szyi, piersi - zbierałeś... A las patrzył, bezwstydnie -
na ciebie
i na mnie...

I pachniało poziomkami,
- miłością -
poszycie...

A wiatr szumiał...
I sosny...

i szumiało
w nas
życie...


Czy pamiętasz...?

autor

jazkółka

Dodano: 2020-04-05 00:57:07
Ten wiersz przeczytano 2391 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Nieregularny Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pięknie zapachniało miłością i poziomkami w
romantycznym uroczym wierszu.
Moc serdeczności przesyłam.

Sotek Sotek

Są chwile,które na zawsze pozostają w pamięci i do
których chętnie powraca się wspomnieniem:)
Pozdrawiam.
Marek

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Pięknie, zmysłowo, z ciepłą nostalgią...
Pozdrawiam słonecznie :)

anna anna

pięknie, ech!

wandaw wandaw

Przepiekny subtelny i pachnący erotyk :)
Takich chwil się nie zapomina :)
Pozdrawiam wiosennie jazkółko :)

MariuszG MariuszG

Zuszko, to tylko moje poziomkowe skojarzenie ;-)

jazkółka jazkółka

Re Mily :)
Moniśka, zatem dodatek witaminowy, na zdrowie! ;)

/Dziś nie pachną
już dzikością
poziomki

ni laski

więc...

przynieś miły
choć truskawki
z "Biedronki".

Hiszpańskie./

:D

karmarg karmarg

Przepiękny subtelny i słodki:-)
pozdrawiam

jazkółka jazkółka

Bardzo dziekuję za poczytania :)
Wszystkim życzę miłej niedzieli! : )

Re Mariusz:
Słowo zuszki! - nie znałam tej piosenki!! Z ręką na
jazkółczym sercu! Jak poziomki kocham...!

MariuszG MariuszG

"Wiem, pamiętam, Ty lubiłeś poziomki
Pełną garścią wybierałeś z koszyka
W tamtym lesie, gdzie gałęzie się plączą
Gdzie się drzewo z drugim drzewem dotyka"
Pozdrawiam z podobaniem.

jastrz jastrz

Mam nadzieję, że kiedy w tym roku poziomki dojrzeją,
będzie już wolno chodzić do lasu...

Mily Mily

Śliczności!
Poziomek nie jadłam już chyba z 5 lat.
Pozdrawiam Moniu :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »