Poznając siebie
Kiedy przyszedłem do niej była radośnie
uśmiechnięta.
Widząc lekko zaczerwienione policzki,
szepnąłem cichutko do jej ucha, że pragnę
zdobywać z nią najwyższe szczyty,
przemierzając niedostępne zakątki
tajemniczości.
Czule ucałowałem dłoń , mówiąc:
bardzo za Tobą tęskniłem. Promieniała z
zachwytu, a jej delikatne spojrzenie mówiło
wszystko.
Odparła: wreszcie razem . Delikatna
jedwabna skóra jak aksamit gładzi moje
zmysły.
Jesteś jak ogień, który może ugasić tylko
nasza miłość, woda która daje życie i
gasi pragnienie.
Tak, to Ty kochanie tym dla mnie właśnie
jesteś.
Jak słońce które każdego dnia wschodzi i
zasypia razem z nami .
Poznajemy i odkrywamy się
przez całe życie.
Komentarze (81)
...umierając i tak do końca nie poznamy i odkryjemy
wszystkiego ...pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Witam serdecznie wszystkich: )))
Właśnie, poznajemy siebie przez całe życie :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Dzięki takiemu odkrywaniu nigdy nie jest nudno.
...Najwyższe...razem, wiersz życiowy o poznawaniu,
trzeba naprawdę wiele lat do poznania.
Ach jak romantycznie :)