Późne olśnienie
Mój brat Ariel prosił bym ten wiersz był na beju.Ten młody człowiek popełnił kilka błędów i chce je naprawić
To już ostatnie bólu łzy. Z żalu i cierpienia zaciskam kły. Wiem,że źle robię unicestwiając się. Moja duszo-za wszystko przepraszam Cię. Wybiegam z domu,trzaskam drzwiami. Słyszę:Ojca,Matki płacz za plecami. Ostatni dech w piersiach. Ostatni do Boga szept o pomoc. Ostatnia prośba o szanse by jeszcze żyć. Boże pomimo moich grzechów mych dopomóż mi. Myliłem się,chcę jeszcze żyć. Chcę ostatni raz szanse,by życiem cieszyć się. Tylko Ty Boże najlepiej mnie znasz.
Wiem,że odnajdziesz swój cel w życiu braciszku.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.