Późnojesienna wyprawa do lasu....
Stęskniony widoku lasu w czas jesieni,
zabrawszy kalosze oraz kurtkę z sieni,
wybrałem się autem w ostępy mi znane
i te jak dotychczas niepenetrowane.
Chciałem oczy sycić barwami złotymi
liści promykami słońca barwionymi,
miałem chęć, na barszczyk z gąsek na
śniadanie,
a na obiad pyszne maślaki w śmietanie.
I choć do południa po lesie chodziłem
i dwa razy mało co się nie zgubiłem,
to grzybków jedynie na barszczyk
starczyło,
bo to co znalazłem dno kosza zakryło.
Za to wrażeń cudnych pełniusieńka głowa,
szkoda, że pod liśćmi jesień grzyby
chowa...
Komentarze (45)
Jesień jest piękna w lesie
Pozdrawiam :)
Pozdrawiamy was przyjacielu...
Ładny opis wyprawy do lasu,
dobrze i te parę grzybków na barszczyk pozbierać, a
spacer bezcenny, msz, Marianie.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życząc :)
Witam przyjacielu i pozdrawiamy was ...
...Ale najważniejszy spacer po łonie przyrody :-)
Takie małe szczęście, jak i ten barszczyk :-)
U Ciebie zawsze obrazowo, pięknie :-)
Pozdrawiam serdecznie :-) Bartek.
Wędrowałam w myślach tamtym pięknym jesiennym lasem,
nawet zapach grzybków poczułam, dziękuję Marianie,
dużo zdrowia.
Pięknie. pozdrawiam i głos zostawiam + :)
...kocham las i grzybobranie i spokój i sarenki na
leśnej polanie....wiersz piękny.pozdrawiam.
Późna jesień ogołociła drzewa z liści, które kapelusze
grzybów przykryły. Umilkły śpiewy ptaków, zaległa
głucha cisza ale to nie przeszkadza, żeby podczas
spacerów po lesie nawdychać się świeżego powietrza.
Trzy grzybki wystarczą, żeby podkreślić smak barszczu
;)
Udanego weekendu, Marianie N. :)
Witam przyjacielu i pozdrawiamy was z Jadzią
serdecznie ...
czy po grzyby, czy na spacer
warto iść do lasu:)bo tam spokój
i z dala od miejskiego hałasu
a jak płuca dotlenimy, to do domu zdrowsi wrócimy:)
a Twój wiersz jest świetny
pozdrawiam serdecznie
Ano szkoda :( Czyzby złośliwa była to jesień?
Za to wiersz wspaniały
Pozdrawiam serdecznie Marianie :)
Najważniejsze, że "wrażeń cudnych pełniusieńka głowa"
:)
Dobrze że wrażenia pozostały z minionego dnia:)
Miłego dzionka Marianie:)
Jesień dała nacieszyć oczy a Ty pięknie się tym
podzieliłeś ubierając wrażenia w poezję :)