Późnojesienne bajanie
a dziś balladowo...
Jeśli kochać, to bez opamiętania…
Jeśli wybaczyć, to już na zawsze…
Jeśli wierzyć, to od razu w cuda…
Jeśli wino to biało – czerwone,
jeśli wina – nie szukaj dowodu.
Szczepy winne wyrosną na skale.
Jeśli w deszczu - pamiętaj o słońcu,
jeśli w chmurach - wspominaj tęcze,
niech zakwitną pachnące kolory.
Jeśli daleko – trudne powroty,
myśli za ciężkie – z pieśnią na ustach
stare kobiety – młodnieją…
Jeśli jesienią, zbyt późną porą...
i pod woalem gęstawych mgieł
są tajemnice, to ożywione...
wplączą się w twoją i moją historię
- w nasz uzgodniony zestaw kłamstw…
albo niewinnych zupełnie bajek…
I kto nam powie - co było prawdą?
https://www.youtube.com/watch?v=gB--XAM4VdM
Komentarze (34)
Pozostaje gdybanie.
Może kiedyś czas odpowie na niektóre pytania...
Pozdrawiam serdecznie :)
Późną jesienią często nachodzą ludzi wątpliwości,
które rodzą coraz więcej pytań... Dotyczy to zarówno
miłości jak i starości, pozdrawiam Cię serdecznie
Marcepani
Jeśli, jeśli - po co gdybać - lepiej cała piersią żyć.
Udanego dnia z pogodą ducha:)
"Jeżeli kochać to nie indywidualnie
Jak się zakochać to tylko we dwóch
Czy platonicznie pragniesz jej czy już sypialnie
Niech w uczuciu wspiera wierny cię druh" - pierwsze
skojarzenie.
Pozdrawiam