Późny świt
Świt widziany w kolorach tęczy
Jest szary
A jednak
W kroplach rosy
Przegląda się słońce
Droga widziana oczyma wędrowca
Jest trudna
A jednak
Na szczycie
Czeka śpiew wiatru
Życie pod sam koniec
jest ciężkie
A jednak
Życie przeżyte dla Boga
Jest jak uśmiech dziecka
autor
apolonia
Dodano: 2006-07-07 23:47:01
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.