późnym wieczorem
mgła przed oczyma
ołów na powiekach
modlitwa na dobranoc
ziewnięcie - westchnienie
źli stają się dobrymi
a dobrzy złymi
potwory powracają
i te kwiatki na łące
co w poniedziałek
też były
a rano znowu szaro!
autor
niaska
Dodano: 2005-11-17 10:35:14
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.