pozór
powiernica
mgnień przedsennych
milknące porywa
chwile szepczące
otulone niewiernie
pozorem bytu
autor
MEG
Dodano: 2014-03-30 00:18:05
Ten wiersz przeczytano 2079 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Enigmatyczne, ale ja też mam problem z zapoznaniem się
z codzienną rzeczywistością, z własnym bytem, którego
nie rozumiem. Pozdrawiam :)
refleksja i sztuka otulona w bieli miniatury
zatrzymuje
pozdrawiam
Tak wiele klimatu i środków wyrazu w tak niewielu
słowach... Pozdrawiam serdecznie
Podoba się!
A któż nie żyje pozorem bytu?!
Pozdrawiam!
piękne
:)
:-)
Dziękuję Wam Drodzy, że zatrzymaliście się na chwilę:)
Z zasady nie piszę autorskich komentarzy pozwalając
czytelnikom na poszukiwania. Nie znaczy to, ze nie
szanuję czytelników,jak to zostało ujęte w komentarzu
Niety, wręcz przeciwnie. Owszem ukrywam czasem jakąś
myśl, ale nie zamykam wiersza. Z szacunkiem dla
inteligencji i wyobraźni odbiorcy.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :)
Ciekawy wiersz, zatrzymuje
Ulotne jest życie, lecz szkoda się smucić,
choć tego co było, nic nam już nie wróci!
Pozdrawiam!
Taka przedsenna ulotność chwil, szeptów...
posłuchaj,szepczące chwile-Świetne ! My je rozumiemy,a
inni..a co tam..
Rozmyślam z Twym wierszem..A jak dzisiejszy dzień?
hm..
Pozory mylą, chwile szepczące te miłe powróca
chwile szepczące
otulone niewiernie
pozorem bytu//w moim rozumowaniu
chwile szepcą, bo przecież mogą, są niewierne, nawet
fałszywe,przylepiają się tam, gdzie chcą,jeśli chcą...
stwarzają pozory, robią ochy o achy by być
dostrzeżonym, chcą być zapisane na dłużej...a jaki
finał? któż to wie, to tylko pozory
wiersz nie z mojej bajki, ale tak go czytam
chwile szepczące te niewierne powrócą