Pozory jednak mylą
"Uważaj, kogo kochasz"
Chciała uciec od momentu,
Chciała zniknąć Mu z oczu,
By nie zrobić tego...
Uciec niestety już nie mogła,
Był tuż obok.
Więc to ten czas?...
"Zrób to !" Ale jak?...
Ona bowiem kocha do szaleństwa.
On zaś- nie odwzajemniał...
Uczucia były zabawką.
Raz wyrzuty - Ona zmartwiona,
Innym razem uśmiech-
Ona szczęśliwa.
Mógł wybrać, który dzień zepsuć,
Kiedy się bawić.
Myślał "chcieć to mieć"...
Ona stanęła obok Niego-
Spojrzenie. On- uśmiech.
Ona- nic. Brak reakcji.
Zmrużenie oczu Jej,
Odejście...
On ma nauczkę, stoi teraz sam.
Nie wie o co chodzi,
Smutkiem napawa Jego dusza.
Ona obojętna na uroczy uśmiech?
"Przecież to niemożliwe ! "-
Pozory jednak mylą...
Uczucia to nie zabawka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.