**pozory mylą**
nieraz wystarczy tylko zapytać ...
Z uśmiechem na twarzy
Radość ze sobą niosła
Nikt łez jej nie widział
"Ona i smutek
To nie dobrana para!"
Mówili wszyscy
Ale ona codziennie
Maskę zakładała
Maskę szczęśliwej
Ale gdy tylko zostawała sama
Uśmiech znikał z jej twarzy
Łez nie próbowała zatrzymać
Małą kałużę kolo siebie robiła
Raz z łez
Innym razem z kropli krwi
W domu gdy na kałuże patrzyła
W duchu się pytała:
"Dlaczego ludzie nie pomyślą,
Że pozory tak bardzo mylą?!"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.