pozory mylą*
lubiła mężczyzn
pewnych siebie wyprostowanych
on poruszał się zdecydowanie
krokiem sprężystym
patrzył w oczy śmiało
ale nie nachalnie
i uśmiechał się
oczarował od zaraz
podobno kobiety
za otwarte gesty
szybciej obdarzają zaufaniem
zaufała
zwróciła uwagę na dłonie
zaciskane mówią o niepokoju
był bardzo opanowany
i nie składał w pięść
jeszcze nie wtedy
*z serii "ludzkie charaktery- mowa gestów"
autor
wrześniowa
Dodano: 2010-06-02 19:24:40
Ten wiersz przeczytano 1474 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Puenta wyjaśnia wszystko. Dobrze napisany.
Świadomie kłamał mową ciała?! Łotr!
Wiersz prosty w dobrym stylu ... :)
witaj, ruchy, odruchy mogą wiele powiedzieć po
człowieku, szczególnie o takim, który jest w kregu
zainteresowań.
ciekawy wiersz. pozdrawiam.
Jacy z nich "czarodzieje" prawda?
refleksyjny i taki inny..brawo
ooo... świetne... :-) zachwyciłam się wierszem a mowa
ciała pasjonuję od zawsze, to nie jest klucz do każdej
tajemnicy, to tylko jeszcze jeden sposób na
poznanie... pozdrawiam :-)
poproszę o więcej wierszy z tej serii...bardzo
ciekawie piszesz o mowie ciała...