Pozwól
Pozwól, kolorami szepnąć,
by zbłękitniał myśli obszar,
by się ciepło gromadziło,
jakby promień tam w nim został.
Mgła, niech ciężko nie opada
lecz się wznosi w pląsach w górę,
ukazując dobre strony,
na Twych ustach kładzie uśmiech.
Nawet jeśli snuć się będzie
kształty gubiąc zjesienniałe
to, jej w siebie - nie zabieraj
oraz nie myśl o niej wcale.
Tyle piękna jest, więc zobacz,
jak wychodzi za kadr ono,
jakby chciało pozdrowienia
wpisać słońcem w życia okrąg.
Maryla
Komentarze (48)
A mowiłem,że jesteś romantyczką?Mówiłem...
Twój jurkowy komentator ma od nadmiernej wilgotnosci
powietrza zapalenie nerwu kulszowego...Ale nadal pisze
aby Marylke skomentować....
Serdeczmności :))
Serdecznie dziękuję Ewaes za słowa.
Miłego dnia życzę :)
Cieplutko się zrobiło po przeczytaniu, piękny wiersz
:)
Miłego dnia:*)