Pozwól mi
wspomnienia z Bieszczad
Gdzieś za horyzontem
gdzie kończy się świat,
dokąd tylko po tęczy dojść można,
tam huczy i śpiewa wodospad,
czas zatrzymał sie w lesie,
niemy szept w ciszy dzwoni,
spokój odzyskał anioł bezskrzydły,
już nie szuka ukojenia i miłości,
w tęsknocie włos w woal spowity,
mgłą otulona jego postać,
i myśli krzyczą to jedno zdanie,
pozwól mi Panie...
tutaj zostać.
Luba
autor
Luba
Dodano: 2005-06-07 09:47:11
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.