Pozwól mi Boże...

pięknie skierowane prośby do Boga.+pozdr.

Tresc modlitwy jest ladna ,ale mozna by lepiej ten
wiersz dopracowac. To "sie" troszke jest wymuszone

Wiara z ona nas opuszcza zawsze ostatnia...z
usmiechem:)

modlitwa słowami ziemskimi obleczona

przypomniała mi się scenka, kiedy zrozpaczony woła:
dlaczego nie byłeś przy mnie Boże, gdy walił mi sie
cały świat. nie byłem obok, bo niosłem cię na rękach.

Poruszające słowa do Boga skierowane...On zawsze
pomaga powstać nam z kolan...:)

Wydaje się, że to prośba- modlitwa i że proszą słabi.
Jednak prawdziwą siłą jest znać własne słabości i
umieć liczyć się z nimi. Tacy zawsze zwycięzają.
Przegrywają - zadufani Goliaci. Zawsze bedę po stronie
Dawidów.

Ciekawy wiersz skierowany do Boga…czasami jest
taka konieczność…by prosić o swoje szczęście

O walorach literackich nie będę dyskutować , bo za
mało wiem.
Treść chwyta za serce, jest uczuciowa i bliska moim
odczuciom.

Troche bym jednak popracowal nad forma, zastanowil sie
nad refrenami. Calosc mimo wszystko troche przegadana
i to "sie" na koncu wersow nie bardzo eleganckie.

Bardzo jest nam potrzebna siła, by przetrwać, nie
poddawać się, ale masz rację - bez Niego jesteśmy jak
bezradne dzieci, więc pozostaje nam... prosić.

niech wiara bedzie niezłomna jesli duch zdrowy bo
pragnie jasności...
pochylam głowe...bo pisać o wierze i Bogu dziś nie
kazdy może...
pozdrawiam...

bardzo dobry wiersz...modlitwa...piekny...brawo

Krysiu ... ta modlitwa wzruszylas mnie , zycze z
calego mego serca sily, a wiem ze kazdy z Nas takowa
posiada-Tule Bogna

Bóg dał człowiekowi wolną wole, więc niczego nie
zabrania. Krzyczeć i płakać ludzka rzecz gdy ból
przygniata w tym tkwi siła by powstać i dalej przed
siebie iść.