pozwól mi czesać swoje włosy
zabierz mnie do łóżka choćby nawet
dzisiaj
podzielimy torcik na małe kromeczki
a okruchy z uczty pozbieramy rano
żeby nie zapomnieć kto pokochał pierwszy
wierszem cię rozbiorę do gołej poezji
i nawet nie zdążysz spytać o czym myślę.
przytulę rytmicznie, wyjmę mataforę.
wena się pokłoni i wierszami tryśnie.
poślinimy palec tak strona po stronie
żeby nie uronić rytmu i puenty
obudzisz mnie rzęsą w porannym uśmiechu
i zaczniemy znowu wierszowane szepty
Komentarze (16)
Oj Emilu...jaki pieny wiersz, jaki zmylsowy, czy Ty
jestes ostatnim romantykiem?
bardzo fajny pomysł - wyszedł ciekawy
wiersz:)Pozddrawiam serdecznie
Lubię takie pisanie.
Nie żałuj tego, co się stało,
Nie żałuj tego, co nie było,
Nie dowiesz się, co być miało,
Odeszła miłość, choć było miło.
Wierszem rozbieraj to miłe.
Erotyk,oczywiście.Czytając...wyobraźnia na najwyższych
obrotach.Bardzo dobrze napisany.Pogratulować metafor.
świetny metaforyczny wiersz, moim zdaniem erotyk.
Serdeczności.
Bardzo na tak...Pozdrawiam:)
dobra ta matafora:)
Cudny rozmarzony, pełen ciepła i ... erotyzmu wiersz:)
Erotyk, jak nie wiem co:)))
Pozdrawiam.
podoba się:)
wierszem cię rozbiorę do gołej poezji
to mi się podoba:)
masz rację; - wierszem można rozebrać do gołej
poezji,,, póki weny staje...i metaforą tryśnie - tak
to interpretuję!
Upss. "przepraszam"
Bardzo ładnie. Bardzo romantycznie. Rytmiczne 12
zgłosek "gubi się" w trzecim wersie "od końca" - "żeby
nie uronić rytmu żadnej puenty" - tylko mbsz -
pzepraszam.