Pozwól pokochać
Dla kogoś, kto odpycha... Stale rzucając się na piękne zewnętrznie, a nie wewrnętrznie...
Samotny, zagubiony,
odepchnięty zraniony,
bez pracy, bez pieniędzy,
żyjesz w ubogiej nędzy.
Żyjesz w strachu,
że odepchną,
bez dachu,
wszystko wytkną.
Podaj mi rękę,
ucałuj usta me,
ja ci pomogę, mękę,
przejdziesz lżej.
Przytul się,
nie odwracaj głowy,
nie odbieraj mowy,
oddaj się.
Rozkoszy mej duszy i ciała,
miłości mej i całego świata,
pozwól pokochać,
już nie szlochaj.
Pomogę ci jeśli chcesz,
dla mnie jesteś najważniejszy,
od mego życia potężniejszy,
nie pokona cię los, kolczaty jeż
Z ust mych zbierz swój smak
zaznaj miłośći jeszcze raz,
pozwól pokochać, pomogę,
życia twego zbiorę załogę.
Ale teraz będzie lepiej,
bo cię nie odepchnę!
© romantic-girl
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.