Pozwól życie
O świcie zanurzyłam swoje życie
W porannych promieniach
Rozwiesiłam pragnienia
Niech ujrzą to czego ja już nie wiedzę
Otulona tęsknotą, idę boso
Szukam śladów nadziei
W gąszczu zmartwień
Z uśmiechem kłaniam się każdemu dniu
Klęczę proszę
Życie pozwól być szczęśliwą
Nie ugnę się będę szła
Przez życie wyprostowana
autor
(OLA)
Dodano: 2006-03-16 00:04:20
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.