Pozytywka
Rosa skrzy się w otchłani pól traw ,drzewa
samotnie stoją grając melodie miłości,
a ja patrzę w niebo i widzę obraz ciebie
Kochanie.
Każdy szczegół twej pięknej twarzy,każdy
szczegół twego boskiego ciała.
Oczy pełne uśmiechu pożądania ,płonące usta
w rozkwicie namiętności pokryte blaskiem
wilgotnej czerwieni
Rozwiane włosy muskające twą szyję gotową
do pocałunków mych warg.
Delikatne dłonie w uścisku pieszczot tlące
żarem przyjemności doznania.
Nabrzmiałe piersi pokryte zapachem róż
wołają me słowa w gorączce muśnięć
wiatru.
W kręgu rozkoszy życie się zaczyna
nasączony płomieniami wzlot łona owocu w
soczystości płynie.
Rozgrzeszam sam siebie za rozkwit
przyjemności kosztowania twego słodkiego
ciała.
Dotykiem szaleństwa zanurzam się w ciebie ,
już na zawsze jestem z tobą w twoim
niebie.
Słońce wstydem zachodzi niegodne jest tego
widoku gdy ogień rządzi łuną drżącej
ekstazy .
Odpływamy ty i ja w krzyku trunku chwili
zadowolenia wtuleni po przez łzy
spełnienia.
Cisza zapadała tylko oddech się rwie
unosząc raj skradzionej wielkiej
miłości,
w pozytywce muzy znów patrzę w niebo i
widzę obraz ciebie
Kochanie...................................
.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.