POZYTYWKA
POZYTYWKA
Maczam pióro w kałamarzu,
siedzisz sobie naprzeciwko,
błogi uśmiech masz na twarzy.
Jestem twoją pozytywką.
Coś zanucę ci pod nosem,
coś naskrobię na papierze,
możesz płakać wniebogłosy,
możesz ryczeć tak jak zwierzę.
Zostaw go w najprostszy sposób!
Wiem- do bani, łatwo mówić,
to ciąganie cię za włosy,
ciągłe dokręcanie śruby.
Odejdź! - mówią przyjaciele,
On Ci tylko krzywdę robi
i poczyna sobie śmielej.
Rękę weź bandażem owiń.
Coś nie mówisz nic o sobie,
jakby wszystko się zmieniło.
Jesteś jedną z jego kobiet.
Gówno prawda, że to miłość.
Komentarze (10)
Fajnie piszesz.
Dobre. I tytuł w dziesiątkę.
życie jest za drogocene żeby marnować je na niby
uczucia.
Trzeba odwagi i determinacji żeby stanąć na swoich
nogach.
To tak jak z wyrwanym zębem-mogłem iść wcześniej, było
by mniej bólu!
I tak bywa.
Pozdrawiam majowo:)
Ciekawy, rytmiczny wiersz. Miłego dnia.
Tak to już w życiu bywa :/ Ale decyzję trzeba podjąć
samemu :) Pozdrawiam +
Brutalność w związkach boli.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam weekendowo:-)
decyzje musisz podjac sam ja tez mialem taki dylemat
pozdrawiam
czasem trudno odejść gdy coś w okowach trzyma
decyzję podejmiesz sam
pozdrawiam serdecznie:)