Praca
Praca ponoć uszlachetnia, jednocześnie tępi
mózg,
czasem bywa niedorzeczna,
musisz być,
udawaj,
słup.
Lubię pracę choć nie zawsze, czasem ona
wróg,
stoję patrzę czas swój tracę,
produktywność
niżej
stu.
Innym razem jest inaczej, niestracony
czas,
patrzę w oczy,
niby pustka
ręka jednak
drga.
Praca ponoć doskonali, równocześnie dławi
mózg,
patrzę w oczy,
niby pustka
atoli
jest
chód.
autor
frytka
Dodano: 2011-01-08 15:24:16
Ten wiersz przeczytano 2028 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Praca podobno wzbogaca, jednak niewolnicza ogranicza.
ja w sprawie pracy :) ma ktoś moze taką co nie
wypala:), a jesli chodzi o przysłowie idola to
słyszałam też inne w tym temacie, jak się nie ma co
sie lubi to się kradnie co popadnie- NIE POPIERAM,
pozdrawiam
Ach Fryteczko - rozkręcasz się na całego i widzę
bardzo mało miejsca na coś nowego bo i nasz kolega
Polak patriota z komentarzem mnie uprzedził. Bardzo
podobne jest i moje zdanie, a to że wiersz jest
ciekawy i dobrze napisany to widać z daleka. Dodam
tylko jeszcze że tą stronę wiersza widzi się dopiero
wtenczas jak człowiek osiągnie ten okres co musi z
niej sam już zrezygnować ze względu na wiek, albo na
stan zdrowia - tak...teraz i ja sobie pofolgowałem z
tym komentarzem...powodzenia
"Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma." -
Pozdrawiam!
Może nie tyle niszczy czy tępi..ale ciężka, przytłumia
- z tym się zgodzę..Ale czasem daje satysfakcję
:)..szczególnie, gdy robimy dla siebie, na siebie.. M.
witaj, praca zawsze uszlachetnia, jeśli ją poważnie
traktujemy. życzę aby każda praca dawała satysfakcję.
pozdrawiam serdecznie
Dla mnie wiersz jest ciekawy, nie tylko ze względu na
układ graficzny, ale na treść przekazu. Jeżeli pracę
swoją nie lubimy a wykonujemy ją tylko dla zdobycia
środków materialnych, wiadomym jest, że traktujemy ją
jako mus. Mózg człowieka odbiera bodźce negatywne i
pozytywne. Jeżeli panuje w miejscu pracy atmosfera
kryminalnego mobbingu, to trudno być produktywnym, gdy
myśli się jedynie o tym, czy poświęcać się nadal dla
rodziny, znosząc stałe upokorzenia, czy też być
produktywnym, kosztem pójścia na układ kryminalny,
czyli donoszenia na współpracowników, bo tak sobie
życzy szef. Pozdrawiam serdecznie.
Gdyby nie bejowe ,,wyrównanie do lewej strony" byłaby
z tego wiersza fajna choinka. Ale to nie wszystko,
liczy się treść. Atoli???????? przecież to archaizm...
Treść bardzo słaba
Ciekawa forma od strony graficznej, natomiast środki
wyrazu i treśc bez rewelacji.
Cos innego, ciekawa kontrukcja. Mysl sie powtarza
/dlawi mozg, tepi mozg/
Bardzo fajny wiersz w którym praca jest określana w
dobry i zły sposób. plusik. pozdrawia faraon z
nortumbrii