Pragmatyczni
Zrobiłam konkurs wśród chętnych
na najlepszego z dostępnych.
Wyszłam za niego z rozsądku,
uprawiam seks z obowiązku.
Skusiłam go standardowo,
dla kobiety to nie nowość.
Mam rodzinę, dwoje dzieci,
i czas nam szczęśliwie leci.
On jest taki napalony,
wie, czego chce od żony
Mnie to wcale nie przeszkadza
ma w domu, więc mnie nie zdradza.
Mamy związek pragmatyczny ,
mieszkaniowo - erotyczny.
Może to jest dóbr wymiana,
prostytucja? Nie wiem sama.
Jesteśmy zgodni, życzliwi,
z pozoru bardzo szczęśliwi.
Jednak teraz, powiem szczerze,
w takie szczęście to nie wierzę.
Komentarze (30)
@Klinika Zmysłów,
Uczestniczyłem w wielu dyskusjach na forach i tam
przytaczano dane, według których tylko ok. 15% facetów
jest dla kobiet interesujących. Inni są brani, jako
najlepsi z dostępnych. Stąd tytuł "Pragmatyczni".
Kaźda relacja jest inna. Kaźdy ma swoje potrzeby. Nie
oceniajmy czy coś jest złe czy coś daje spełnienie.
Skupiajmy się na swoim szczęściu :)
Marku,
chcąc zakończyć nasz spór, powiem tak: w refleksyjnym
wierszu *kruchość obrazu*, zarówno niewidoczny peel
jak i narratorka peelka są wolni i dorośli. Resztę
dopowiedz sobie sam:-)
@Zakochana w wietrze
Seks i rodzina i dzieci i dom i stabilizacja. Znając
życie, to nie mało:).
Takie życia dylematy. Pozdrawiam.
Udane a jednak zabakło tego wzlotu, bo był tylko
seks...Pozdrawiam...
Nie jest moim celem krytyka, lecz opis zjawiska. Anna
ma racje, takie racjonalne związki mogą być bardziej
udane niż te z wielkiej miłości, która rozpada się z
różnych powodów.
Brathanki tak opisały to zjawisko: Hej matulu welon
kup,
bo z Nowakiem biorę ślub.
Snu się w życie nie da zmienić,
a ten Nowak chce się żenić.
Pozdrawiam i dziekuję za wizyty. M.
wiele ludzi pobiera się z wielkiej miłości i po czasie
nawet tego nie mają co ci dwoje.
Ale czytelnik ma prawo do własnej intepretacji:-)
Nie. W puencie *a jednak*.
Moje teksty tworzą całość z oprawą muzyczną oraz
ilustracją.
Odbieram to inaczej: "Za fantomami nie biegnę", a więc
co? Pragmatyzm i akceptacja tego co osiągalne. Nie
tak?
Być może ale ten wiersz nie jest uzupełnieniem mojego
*kruchość obrazu* - zupelnie inna sytuacja.
@e.jot.
Z drugiej strony w wierszu "Ona mnie nie kocha" i juz
masz stereo:)
Po pewnym czasie okazuje się, że czegoś brakuje.
Pozdrawiam :)
Jednostronne spojrzenie, Marku